23 września 2007

KON-TRAST W NAS

__________________________________

Błysnęły płomienie w świetlistych pochodniach
Orkiestra zagrała radosną pieśń
W cyrkowym namiocie zabrzmiała melodia
I wżarła się w serca zatrute jak pleśń

I ludzie spojrzeli, spojrzeli po sobie
Ich miny w uśmiechy poczęły się wić
Zerwani do cyrku, nie leżą już w grobie
Bo im tak po prostu zachciało się żyć

I wyszedł tu smutny Pierre nocy bez dnia
Lecz obok pojawił się Clown malowany
W uśmiechu powity, powity do cna
I bić się zaczęli, aż kurzu tumany
Rozniosły po sali dźwięk śmiechu: HAHA…

I płaczu i zgrzytu ludzkich uniesień
Emocji przeciwieństw dzielonych przez dwa
Jak zima i lato, jak wiosna i jesień
Gdzie miłość to ty, nienawiść to ja

Publiczność z zachwytu z krzeseł aż wstała
Patrzała, słuchała
Bić brawo zaczęła
Płakała, klaskała
Tak jakby płynęła

Lecz w morzu toksycznym - widocznie
Bo z oczu i uszu wnet wyszły wyrocznie
Robaki… glizdy…Właśnie w takiej postaci
Bo życie w tej walce każdy z nas traci

Kto nie wie czy żyje czy umarł zawczasu…
W rękawie nie znajdzie pomocnych już asów
I za tą niewiedzę - gorzko zapłaci...
Zarówno dorośli, jak i małolaci...


wersja w mp3: sad_ostateczny.mp3

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

AHAHAHA ZALOSNY PSYCHOL KTORY PWNIE RODZICOW MA POJEBOW I SCISKA SOBIE MALEGO PO KATACH BO NIKOGO NIE MA BUHAHAHHA

Anonimowy pisze...

LECH ROCH TO TY?

NemezisEgo pisze...

Zaczeły mnie bawić Wasze komentarze. Kto tu jest żałosny, a raczej zazdrosny? Nie ważne jak mówią, ważne że mówią. Pozdro.

P. S. - Mam dużego, nie małego - przekonaj się.
P. S. 2 - a moich rodziców kocham, pomimo wad - Wam też radzę, może to zrozumiecie gdy Wam ich zabraknie.

NemezisEgo pisze...

Tak jestem Lech Roch, cholera wydało się... Jak mnie przejrzeliście, że z Opola przeniosłem się do Łodzi? Nic się przed Wami nie ukryje. Ech...

Anonimowy pisze...

Pozdro dla Lecha. Po cygańsku chłopak nieźle rymuje. Gorzej mu idzie po polsku HEH...

NemezisEgo pisze...

Już wiem, kto się kryję za tymi pierwszymi komentarzami i pewnie niektórymi pozostałymi, o które podejrzewałem Jarka więc mówię: Biedna zagubiona Myszko, próbująca być waleczną księżniczką Fioną, przytuliłbym Cię chętnie, bo mi Cię żal. Szczerze. Pozdro.

Anonimowy pisze...

http://www.killsometime.com/video/video.asp?ID=1024

Normalnych komętaży nie znajdziesz tutaj chłopcze bo to jest nienormalny blog- chyba że sam je sobie napiszesz- tak jak do tej pory

Anonimowy pisze...

Fajny blog, bardzo oryginalny. Ja nie zgadzam się z innymi opiniami. Może nie rozumieją tego co piszesz, bo jest to dla nich zbyt inteligentne. Nie wiem. Mnie się on bardzo podoba. pozdrox ;]- Angelika

Anonimowy pisze...

spotkałam szanowną wlepę- weszłam.
street art dziala^^
pozdrawiam.

NemezisEgo pisze...

Do gościa który podał linka:
komentarzy pisze się komentarzy a nie "komętaży" baranie! Nie pisze sobie komentarzy. Dla Angeliki i Zizy pozdro.

NemezisEgo pisze...

Aha i nie wchodźcie na linka, który ów ziomuś podał ;)

NemezisEgo pisze...

Ja tylko ostrzegam, że jakiś koleś se coś wyciska, więc po co truć sobie mózg takimi rzeczami. Pozdro.