17 stycznia 2008

E-mail do Koryntian

Temat: Hymn o miłości - dziś

Miłość popędliwa jest, mściwa jest.
Zazdrości
Bywa na pokaz /kwiaty, prezenty/
Unosi się dumą,
Wyuzdaniem
Z seksu się rodzi
Nie zaznaje spokoju
Nienasyceniem kieruje
Wybucha gniewem
Pamięta krzywdy
Nie wszystko znosi
Nie wszystkiemu wierzy
Nie ma nadziei
Nie wszystko przetrzyma
Czasem w powietrzu rozpływa
Ustaje

data wysłania: 17 stycznia 2008 r.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Miłość popędliwa jest, mściwa jest. - nieprawda, miales na mysli namietnosc co jest elementem milosci ale nie sama miloscia. Msciwa? To chyba chora milosc.

Zazdrości - tu racja.

Bywa na pokaz /kwiaty, prezenty/ - bzdura. to nie na pokaz ale po to zeby sprawic przyjemnosc ukochanej osobie. Jesli kupowales prezenty lub kwiaty po to, zeby sie pokazac to wspolczuje bo nie wiedziales co to milosc.

Unosi się dumą, - niejasne a jesli ma to znaczenie takie jak mysle to nieprawdziwe bo milosc to cieplo i sklanianie sie ku drugiej osobie a nie unoszenie sie duma z powodu jakiejs bzdury.

Wyuzdaniem - yy? ciagle mowimy o milosci?? moze ty caly czas mylisz pojecia?

Z seksu się rodzi - bzduraaaa!!! rodzi sie z zafascynowania druga osoba(nie chodzi o zafascynowanie seksualne!) a seks jest tylko dodatkiem a nie meritum!!

Nie zaznaje spokoju - bzdura. zaznaje spokoju jak jest np. prawdziwa i odwzajemniona. szczesliwosc jest uczuciem spokojnym.

Nienasyceniem kieruje - racja

Wybucha gniewem - czasami

Pamięta krzywdy - kochajacy sie ludzie nie krzywdza sie wzajemnie.

Nie wszystko znosi - racja, ale wiele moze wytrzymac

Nie wszystkiemu wierzy - jesli nie wierzysz ukochanej osobie to dla ciebie ta milosc juz sie skonczyla.

Nie ma nadziei - ale frazes. toz to sama milosc jest nadzieja(frazes na frazes).

Nie wszystko przetrzyma - racja, ale moze wytrzymac wiele

Czasem w powietrzu rozpływa - ...

Ustaje - ...

NemezisEgo pisze...

Proponuje zapoznac sie z prawdziwym listem do Koryntian, hymnem do milosci i skumac o co mi chod1zilo. Ze dzis tak nie jest po prostu. Ze taki swiat. Dla ulatwienia wpisz w google: "Milosc cierpliwa jest...", analizatorze od siedmiu bolesci. Pozdro.

Anonimowy pisze...

Ej nie doceniasz mnie. Znam to. Chodzilem do liceum i uwazalem na polskim ;) Po prostu sparafrazowales to w sposob, z ktorym nie moge sie zgodzic literato od siedmiu bolesci;)

Krytyka konstruktywna a ty sie obrazasz. Mam w ogole nie komentowac?a moze lepiej jakbym podsumowal jednym slowem?

NemezisEgo pisze...

Każdy parafrazuje po swojemu, ja uczyniłem to w kontekście tamtego hymnu w odniesieniu do dzisiejszych czasów, przekornie, bo za prawdziwą miłość uważam tamten hymn w oryginale. Natomiast ta parafraza dotyczy chorej dzisiejszej miłości, w której nie ma nic z tamtej zawartej w Piśmie. Tam jest cierpliwa dziś popędliwa i szybka - tam nie zazdrości dziś na niej opiera, tam nie szuka poklasku, dziś w reflektorach błyszczy. Itd. itd. O to mi chodziło, a Ty po prostu tego nie skumałeś i zacząłeś poprawiać coś co przekornie zostało napisane.